Przyjrzyjmy się poszczególnym prezentacjom Festiwalu SEO 2019.
Czy odjęcie linków od strony spowoduje spadek jej pozycji w wynikach wyszukiwań? Na to pytanie próbował odpowiedzieć Benedykt Protasiuk. Czy mu się to udało? Niestety tylko w części, a szkoda bo problemy z utraconymi linkami to częsty przypadek, zwłaszcza gdy firma zmienia agencję SEO. Z prezentacji Benedykta wynika, że utrata linków w tym kontekście wcale nie musi przełożyć się na słabsze pozycje. Sęk w tym, że autor badania wyniki przedstawił w krótkiej perspektywie czasowej (o czym sam zresztą szczerze poinformował). Ostateczne wnioski mogą być więc mylące. I tutaj pojawia się pytanie – czy z jeszcze niedokończonym projektem badawczym warto od razu wskakiwać na festiwalowe deski? Wydawane w kuluarach oceny raczej nie pozostawiają wątpliwości, że dla tej prezentacji było jeszcze o kilka miesięcy za wcześnie.
Z każdym rokiem zmienia się podejście do budowania strategii link-buildingowych, a coraz większy nacisk branża SEO kładzie na mocne linki pozyskiwane z wartościowych źródeł. A gdyby tak wrócić do starych metod? Łukasz Suchy sprawdził czy i jak działają pod kątem SEO linki teoretycznie uznawane za złej jakości. Efekty nie okazały się piorunujące ale jednak zauważalne. To prztyczek dla Google, bo jak widać, mimo wzniosłych idei, algorytmy wciąż premiują teoretycznie bezwartościowe linki.
Piotr na przykładzie branży motoryzacyjnej pokazał, że e-commerce na samej optymalizacji technicznej swojej siły nie zbuduje. Piotr zaprezentował parę ciekawych rozwiązań, które swobodnie można zastosować na stronach swoich klientów.
Prezentacja wskazująca mity i fakty na temat pozycjonowania w Niemczech. Niby jeden Google, ale podejścia różne. Warto o tym pamiętać chcąc pozycjonować swoją stronę zagranicą. Dla osób zorientowanych na pozycjonowanie za nasza zachodnią granicą pozycja obowiązkowa. Dla pozostałych raczej forma ciekawostki. Na uwagę zasługuje też pomysł Mateusza na budowanie swojej widoczności w Internecie poprzez zamieszczanie swojej oferty na stronach zaprzyjaźnionej konkurencji.
Pierwszy poważny zgrzyt w konferencyjnej agendzie. Typowa sprzedażówka. I choć wartościowa przekazana, to jednak… sprzedażówka. Na Festiwalu tej rangi takich prezentacji być nie powinno.
Dla równowagi, po poprzednikach na scenie pojawił się Tomasz Stopka i jego interesujący – i brutalny zarazem – case z życia seowca. Tomek czytelnie i ze swadą pokazał, że często pomimo wykonania dużej ilości pracy i robienia wszystkiego zgodnie ze sztuką pozycjonowania, nie zawsze otrzymuje się efekty w postaci lepszych pozycji czy większej widoczności. Long Story Short: praca, praca, praca, a widoczność leci na łeb na szyję. Chwilę później klient wypowiada umowę, a widoczność pikuje w górę osiągając rekordowe efekty. Brzmi znajomo? 😉
Współtwórca najstarszego w Polsce forum dotyczącego pozycjonowania, które kiedyś było kolebką całego polskiego SEO. Z łezką w oku słuchało się tego, w jaki sposób zmieniało się SEO i jak w początkowych latach pozycjonowaniem zajmowały się roboty, a wszystko działo się samo. Prawdziwa paczka wspomnień dla dinozaurów branży, a dla świeżaków niezła lekcja historii.
Dekalog SEO opatrzony fraszkami. Tego nawet najstarsze mieszarki tekstów nie są w stanie ogarnąć 😉 Prezentacja, którą powinna zobaczyć cała branża SEO, ale też każdy klient, który chce uruchomić usługę pozycjonowania w swojej firmie. A może nawet przede wszystkim ten drugi:
Bo prawdy zawarte w Strzelca dekalogu,
zachęcają do podjęcia z seowcem dialogu,
i choć atrakcyjnie podane,
od lat branży są już powszechnie znane.
😊
Jedyna prezentacja w języku angielskim, co samo w sobie nadało jej charakter wyjątkowy. Victoria wskazała jakie wyzwania stoją przed technologią blockchain, a także jaka jest przyszłość tego rozwiązania na świecie.
Niestety mimo dużych apetytów na sporą dawkę wiedzy prezentacja nieco rozczarowała. Festiwal w trakcie prezentacji zaczął niebezpiecznie wymykać się koncentracji (nie tylko ze względu na późną porę).
Co by o nim nie mówić, Łukasz to osobowość w świecie SEO, a zarazem jeden ze sponsorów tegorocznego Festiwalu. Przekazał garść miękkich informacji, w jaki sposób buduje relacje z klientami, a także, jak organizuje swoją pracę. Brzmi jak automarketing? Rzeczywiście było niebezpiecznie blisko przekroczenie tej granicy, ale czara nie została przelana. Pewnie też dzięki dystansowi i poczuciu humoru prelegenta.
Konkretnie, rzeczowo i z samym „mięsem”. Prezentacja Artura była godnym podsumowaniem dobrej edycji Festiwalu. Festiwalu nierównego, nie tylko w trakcie tegorocznej edycji, ale też na przestrzeni ostatnich lat. Edycja 2019 pozwala jednak sądzić, że konferencja będzie się rozwijać i utrzyma status najważniejszego krajowego wydarzenia w branży SEO.
Świetny wierszyk, to wy wygraliście bilet do Grzegorza?
Zapraszamy na naszą relację i na możliwość zadawania pytań do prezentacji - odpiszemy na wszystko 🙂
https://www.eactive.pl/pozycjonowanie-stron/eactive-na-festiwalu-seo-2019-relacja-z-bonusem/
Elegancka relacja, ja ze swojej strony chciałem zauważyć, że najbardziej konkretną prezentację miała chyba właśnie Victoria. Osoby, które nie interesują się blockchainem mogły być w szoku 😉
Michał Barczyk - prezentacja nieco rozczarowała. Mnie też. Odniosłem wrażenie, że ten pan raczej nie powinien występować na konferencjach, bo brakuje mu wiedzy i umiejętności przemawiania publicznie.