Z klientem - producentem maszyn do cięcia styropianu, współpracujemy od dwóch lat - od czerwca 2020 roku. Naszym projektem został niewielki sklep internetowy z własnymi produktami. Strona jest mocno monotematyczna - są to wyłącznie urządzenia do cięcia styropianu i materiały eksploatacyjne, co w efekcie daje ograniczone możliwości rozbudowy i dość małą liczbę fraz kluczowych.
Trudności takiej niewielkiej strony są dość oczywiste - trudno jest zbudować dużą “ogólną” widoczność na wiele różnych fraz kluczowych, jest też dużo mniejszy potencjał na frazy z długiego ogona.
Z innej strony ma to też swoje zalety - wszystkie frazy kluczowe są mocno powiązane tematycznie i semantycznie - pracując nad jedną, ciągniemy wiele z nich do góry tak przy okazji 😉
Standardowo, celem jest większa sprzedaż u Klienta. Jednak z zerową widocznością, było to niemożliwe do osiągnięcia od razu. Dlatego musieliśmy zacząć od początku:
Przeprowadziliśmy dokładny audyt techniczny - daliśmy zalecenia, jak ulepszyć stronę, by była bardziej użyteczna i przyjazna pod kątem SEO. W pierwszych miesiącach skupiliśmy się na podstawach:
Jeśli chodzi o frazy kluczowe, w pierwszych miesiącach skupiliśmy się przede wszystkim na money keywords.
Po wprowadzeniu treści na podstrony, w następnym tygodniu zwiększyła się liczba fraz kluczowych w TOP50 oraz liczba wyświetleń strony w wyszukiwarce. Strona zaczęła być widoczna na frazy, na które wcześniej była poza pierwszą setką.
Zaczęliśmy także zauważać “coś” przy najważniejszych frazach - niektóre z nich zyskiwały wyższe pozycje; inne skakały na wyższe i znowu wracały do niższych, praktycznie co kilka dni.
Następne miesiące były okresem powolnego postępu - statystyki rosły, frazy kluczowe zyskiwały na pozycjach, jednak działo się to dosyć ospale. Kilka z ważnych dla nas fraz weszło do TOP10, ale większość trzymała się około 11-13 pozycji. Z czasem coraz więcej fraz przechodziło do TOP10, jednak ze względu na specyfikę SERPa (wiele linków z Google Ads i grafik; tylko 6-7 wolnych pozycji dla wyników organicznych) - nie było ich na pierwszej stronie wyszukiwarki. Frazy kluczowe, którym udało się dostać na pierwszą stronę nie miały zbyt wielkiego wolumenu wyszukiwań - zatem pomimo dużej liczby wyświetleń, nie mieliśmy z tego ani sensownego ruchu, ani konwersji.
Mieliśmy wiele fraz w TOP10, ale nie na pierwszej stronie. Trzymali nas przede wszystkim giganci internetu - Allegro, OLX, Ceneo. Musieliśmy coś zrobić, by ich przeskoczyć.
Wszystko szło w dobrą stronę, ale działo się powoli. Zbyt powoli.
Wiedzieliśmy, że aby uzyskać większą sprzedaż dla klienta, musieliśmy dostać się do TOP6 z mocno konkurencyjnymi frazami.
Na początku zastosowaliśmy standardowe rozwiązania.
Oprócz tego, wprowadziliśmy dwa konkretne działania, które naszym zdaniem były kluczowe do przebicia “szklanego sufitu”.
Po miesiącu od publikacji artykułu z linkiem zauważyliśmy stopniowe przebijanie się coraz wyżej poszczególnych fraz - nie tylko tej podlinkowanej, ale także innych - również z innych podstron.
W ciągu dwóch miesięcy od linka premium, najważniejsze frazy zaczęły się pojawiać na pierwszej stronie wyszukiwarki - za czym szybko poszła większa liczba wyświetleń oraz ruchu na stronie.
Od momentu przebicia się z najważniejszymi frazami - z czym zmagaliśmy się prawie rok, będąc w TOP10, ale nie w TOP6 (na pierwszej stronie) - zobaczyliśmy spektakularny efekt. W krótkim czasie niemal wszystkie frazy, które mieliśmy w monitoringu, weszły na pierwszą stronę wyszukiwarki.
Klient zauważył duży przyrost transakcji - sukces!
Od tego momentu kontynuowaliśmy naszą strategię linków pojedynczych o większej mocy - ale nie kupowaliśmy już kolejnych linków premium. Efekty zostały zachowane - czasem pojedyncze frazy wychodziły poza TOP10 lub zmieniały pozycje wewnątrz pierwszej dziesiątki, ale zachowywały się dość stabilnie i przewidywalnie - a ruch do obecnego momentu utrzymuje się na dobrym poziomie.
Wobec tego zaczęliśmy mocniej działać dla kilku niszowych fraz, które były jeszcze poza pierwszą stroną i miały mniejszy potencjał. Te frazy miały dużo mniej ruchu w SERPach i mniejszą konkurencyjność, a nasza strona mocno zyskała na autorytecie w ciągu ostatniego roku - zatem efekty były dość szybkie. Każda fraza po kilku miesiącach pracy wskakiwała na pierwszą stronę i już jej nie opuszczała.
Od wielu miesięcy wszystkie 22 frazy, które monitorujemy jako kluczowe - są w TOP10 i na pierwszej stronie wyników wyszukiwania. Dość dużo fraz weszło do TOP6 - i nieźle się tam trzyma. Najważniejsze frazy są w TOP3 - na dzień pisania tego tekstu, fraza “maszyna do cięcia styropianu” jest TOP2 - przed nami tylko Allegro. Przeskoczyliśmy i OLX, i Ceneo, i strony bezpośredniej konkurencji.
Całość naszej pracy wyniosła dwa lata - startując praktycznie od zerowej widoczności w sieci do TOP2 dla najważniejszego money keyword.
Klient jest zadowolony z efektów naszej współpracy - widzi wzrost ruchu na stronie, a także wzrost sprzedaży z wyników organicznych. Współpracujemy z nim także w zakresie Google Ads, dlatego w wynikach wyszukiwania jego strona posiada zwykle dwa linki - reklamowy i organiczny, co tym bardziej zwiększa rozpoznawalność marki i potencjalną sprzedaż.
Co możemy Wam doradzić? Nie bójcie się inwestować w pozycjonowanie. Jeśli Wasza strona nie ma praktycznie żadnej historii, przygotujcie się na dłuższą współpracę. Zaufajcie swoim pozycjonerom, gdy proponują dodatkowe treści lub chwilowe zwiększenie budżetu. Myślcie przyszłościowo!
Napisz do nas i zobacz co możemy zrobić dla Twojej firmy!
Dodaj komentarz